Ciemiernik

​Chociaż mamy w tym roku wyjątkowo ciepły styczeń to jednaj jest to miesiąc zimowy. Ogromna większość roślin – drzew i krzewów owocowych, roślin ozdobnych- pozostaje uśpieniu, czekając by bardziej sprzyjające wegetacji temperatury i słońce obudziły je do życia. Jest jednak roślina, dla której zima, mrozy i śnieg nie są straszne.

Ciemiernik  (Helleborus)– to on jest prawdziwym zimowym kwiatem, na naszych działkach zaczyna  kwitnienie już nawet w grudniu.  Występuje w kilku odmianach – ciemiernik białyciemiernik cuchnący (ale na szczęście  tę cechę maja tylko wysuszone kłącza) , ciemiernik wschodniciemiernik korsykański (całkowicie mrozoodporny) i podlegające ścisłej ochronie gatunkowej  – bardzo atrakcyjny ze względu na zielone kwiaty zdobiące go do połowy lata ciemiernik zielony oraz ciemiernik czerwonawy. Powstało też mnóstwo krzyżówek, dzięki czemu możemy podziwiać ciemierniki białe, czerwone, fioletowe, purpurowe, zielone i żółte.

Warto je wprowadzić do naszych ogrodów, ponieważ są wyjątkowo długowieczne – w jednym miejscu mogą rosnąć nawet 10 lat, łatwo rozmnażają się z nasion, mogą rosnąć w miejscach trudnych dla innych roślin – tj. w cieniu i półcieniu i podstawowa zaleta – są mrozoodporne.

 

Należy jedynie pamiętać, by  ich nie przesadzać ( maja wrażliwy system korzeniowy), lubią  glebę próchniczna, wilgotna, z zawartością wapnia.  I jeszcze jedna , bardzo ważna sprawa – jeśli na działkę przychodzą małe dzieci – lepiej zrezygnujmy z tej rośliny, lub posadźmy ja w miejscu całkowicie niedostępnym dla nich – WSZYSTKIE CZĘŚCI CIEMIERNIKA SĄ TRUJĄCE, a kontakt skóry z sokiem grozi  powstaniem chemicznych oparzeń i pęcherzy.

Ale poza tym – CIEMIERNIK  to roślina ideał, pokochajmy go.

Komentarze są wyłączone